Nov 13, 2023 - Browse and Book from the Best Vacation Rentals with Prices in Kassandra: View Tripadvisor's 429 unbiased reviews, 16,102 photos and great deals on 1,104 vacation rentals, cabins and villas in Kassandra, Greece
Krótkie jesienne wakacje Chalkidiki czy też inaczej Półwysep Chalcydycki to region Grecji, położony na południe od Salonik. Tworzą go trzy "palce", z których każdy jest inny. Chalkidiki to jedno z miejsc, do którego wycieczki oferują polskie biura podróży, ale my postanowiliśmy odwiedzić je na własną rękę, dzięki czemu nie tylko zachowaliśmy pełną swobodę, ale też zaoszczędziliśmy sporo pieniędzy. Kiedy pojechaliśmy? Chociaż w tej części Grecji jesień przychodzi nieco szybciej niż na południu, na Chalkidiki wybraliśmy się w połowie października. Pogoda była taka, jak się spodziewaliśmy, czyli zmienna. Temperatura w granicach 22-24 zdecydowanie zachęcała do zwiedzania, tym bardziej, że także woda była nagrzana po lecie, a jej temperatura wynosiła 22 stopnie. Wieczorami było już chłodno, zdarzały się również przelotne opady deszczu, a jeden dzień był całkowicie pochmury i deszczowy. Tym bardziej byliśmy zaskoczeni spotykając turystów z Polski, którzy wyjechali w tym czasie na Chalkidiki z biurem podróży i zamiarem, by odpoczywać na plaży, ale to już indywidualna kwestia... W południowej części Sithonii (foto: Gdzie się zatrzymaliśmy? Nasza bazą wypadową był hotel apartamentowy położony pomiędzy pierwszym i drugim "palcem" Philoxenia Bungalows. Może nie miał zbyt wysokiego standardu, ale w pokoju było wszystko, czego potrzeba, a w okolicy znaleźliśmy kilka tawern z doskonałym greckim jedzeniem. Jeśli poszukujecie luksusowej bazy hotelowej i ekskluzywnych wakacji, to warto zajrzeć tutaj Co zwiedziliśmy? Chalkidki zdwiedziliśmy w dwa dni, a jeden przeznaczyliśmy na Saloniki. Mało? Z pewnością tak, ale koszt podróży i późniejszego pobytu jest na tyle przystępny, że jest szansa na ponowną wizytę w tym miejscu. Dość powiedzieć, że za 3-4 dni w Grecji trzeba zapłacić mniej więcej tyle samo, ile za analogiczny pobyt w dowolnym polskim kurorcie (oczywiście porównując standard i poniesione wydatki). Sithonia Pierwszego dnia postanowiliśmy zobaczyć najciekawsze miejsca na "palcu", który nosi nazwę Sithonia, czyli środkowym. Zaczęliśmy od jego wschodniej części, gdzie znajdują się - naszym zdaniem - najciekawsze widokowo plaże. Wspaniałe wybrzeże ciągnie się na południe od miejscowości Ormos Panagias. Niedaleko Ormos Panagias (foto: Są tu duże piaszczyste plaże i kameralne zatoczki, otoczone fantastycznymi skałkami, przywodzącymi na myśl egzotyczne Seszele. Całość oblewa błękitna i turkusowa woda, a krajobrazu dopełniają mniejsze i większe wysepki, położone niedaleko brzegu. Piękna pogoda i równie piękne widoki zachęciły nas do plażowania. Wybraliśmy malutką i trudno dostępną plażę, położoną niedaleko miejscowości Karidi. Pusta plaża na Sithonii (foto: Niektórzy nazywają ją Karidi od pobliskiej miejscowości, inni po prostu - "Sandy", czyli piaszczysta, ale wydaje się, że plaża nie ma żadnej stałej, oficjalnej nazwy. Prawdę mówiąc, nawet mając dosyć dokładne wskazówki, pokrążyliśmy trochę pomiędzy letnimi domami, zamkniętymi w październiku na głucho. W końcu udało nam się odnaleźć prowadzące w kierunku plaży schodki. Później trzeba było już schodzić wąską ścieżką, poprowadzoną pomiędzy obrośniętymi iglakami i mocno wyrośniętym (miejscami do pasa!), kwitnącym akurat wrzosem. Na koniec jeszcze trochę skałek i... jesteśmy! Plaża okazała się zachwycająca. Niewielka, otoczona malowniczymi kamieniami, z krystaliczną wodą,a przede wszystkim całkowicie pusta. Nie mogliśmy więc przegapić takiej okazji i bez wahania wskoczyliśmy do wody. Z wyjściem było już nieco gorzej, bo wiaterek powodował uczucie chłodu. Aż ciężko pomyśleć, że w tym czasie w Polsce było zaledwie 8 stopni... Wejście na okoliczne skałki zaowocowało pięknymi widokami, które oczywiście uwieczniliśmy na zdjęciach, a stojąca tu ławka okazała się doskonałym miejscem do wypoczynku.
Półwysep Chalkidiki nazywany bywa europejskimi Karaibami. Swoim kształtem przypomina on trójząb. Jego trzy palce: Kassandra, Sithonia i Athos różnią się od siebie ale każdy z nich swoim pięknem przyprawia o szybsze bicie serca. Przeczytaj nasz przewodnik po Chalkidiki i dowiedz się, które miejsca są najlepsze na wakacje.

Chalkidiki, lub po polsku Półwysep Chalcydycki, to charakterystyczne trzy „paluchy” na północy Grecji. Jako że większość turystów wybiera greckie wyspy, Chalkidiki może być ciekawą alternatywą na wakacje dla tych, którzy chcą uniknąć tłumów. Zwłaszcza poza sezonem. Półwysep ma do zaoferowania przede wszystkim piękne plaże zwane greckimi Karaibami, a poza tym pozostałości po władcach starożytnej Macedonii. Warto spędzić na Chalkidiki co najmniej tydzień. Poniżej propozycja miejsc wartych odwiedzenia. 1. Sithonia Środkowy paluch, górzysty i pełny zjawiskowych plaż w zatoczkach nad lazurową wodą. To właśnie od plaż Sithonii wziął się przydomek „greckie Karaiby”. Mając samochód warto objechać Sithonię dookoła, zbaczając z drogi do coraz to ładniejszych plaż. Polecamy zwłaszcza plaże Neos Marmaras, Kalamitsi, oraz przepiękną plażę Karidi w okolicach Vourvourou. Piękny widok na świętą górę Athos roztacza się natomiast z drogi na odcinku pomiędzy Porto Koufu a Kalamitsi. 2. Neos Marmaras Miasteczko położone na Sithonii. Samo w sobie mało ciekawe, ale mają tu jedne z najlepszych plaż całego Półwyspu Chalcydyckiego. Niesamowite kolory wody, w połączeniu ze złocistym piaskiem tworzą naprawdę barwny krajobraz. 3. Kassandra Pierwszy i najbardziej skomercjalizowany przylądek Chalkidiki. Kassandra jest pełna hoteli, kurortów, resortów i tym samym turystów. Słynie z niezłych plaż, jednak nie tak ładnych jak Sithonia. Jest też mniej górzysta. Ważniejsze miejscowości Kassandry to Nea Fokea, Afithos czy Kassandreia, oraz jeden z największych greckich ośrodków wakacyjnych – Sani. No i jedna rada. Nie warto jechać aż do samego końca przylądku – tam nic nie ma… 4. Afithos Chyba jedyne miasteczko Chalkidiki z tradycyjną zabudową, a przez to ze śródziemnomorskim klimatem. Przyjemnie spaceruje się wąskimi uliczkami Afithos, wśród licznych kramów z pamiątkami i pełnymi tradycyjnych zapachów tawernami. Najsłynniejszy jest deptak położony na stromym urwisku, z widokiem na zatokę Kasandryjską oraz na przylądek też usiąść na chwilę w jednej z tutejszych kawiarni i zamówić kawę po grecku. 5. Olint Najważniejsze wykopaliska na terenie Chalkidiki to właśnie ruiny antycznego miasta Olint. Teren wykopalisk znajduje się niedaleko drogi prowadzącej z Kasandry na Sithonię. Jakiś kilometr od drogowskazu z napisem „Ancient Olinthos”. Miasto powstało już w VII w. i swego czasu był stolicą Chalkidiki. Olint idealnie zachował urbanistyczny układ Hippodamosa, zrekonstruowany przez archeologów. Wstęp na teren wykopalisk to koszt 3 euro. Uwaga! Dla kogoś, komu archeologia kojarzy się z nudą, Olint będzie jedynie stertą nieciekawego gruzu. 6. Psakoudia Niewielka miejscowość pomiędzy Kassandrą i Sithonią nie jest zbyt znana i może właśnie dlatego znalazła się na tej liście. Senna, spokojna, z paroma tawernami i wieloma pensjonatami Psakoudia jest świetnym miejscem jeżeli chcecie odpocząć od zgiełku. Tutejsze plaże nie ustępują plażom Kassandry ani Sithonii, a i ceny są przystępne. Polecamy zwłaszcza kwatery Giannis Maria. 7. Arnea Jedną z ciekawszych miejscowości nie leżących na wybrzeżu jest Arnea. Leży w górzystej części półwyspu i pochodzi z XVI w. Arena jest warta odwiedzenia przede wszystkim dla tradycyjnej, greckiej zabudowy oraz sennej atmosfery. Ponoć najładniejsza miejscowość na całym Półwyspie Chalcydyckim. 8. Jaskinia Petralona Jedno z najstarszych siedlisk człowieka w Europie. W jaskini odnaleziono szczątki człowieka preneandertalskiego mające ponad 700 tysięcy lat. Skamieniała czaszka (prawdopodobnie kobiety), a także skamieniałe kości słonia i lwów były niezwykle cennym znaleziskiem. Ponadto jaskinię upiększają liczne stalagmity i stalaktyty o wielu barwach. 9. Góra Athos Święta Góra Athos to jedno z najciekawszych i najbardziej tajemniczych miejsc Grecji. Od ponad 1000 lat istnieje tu Republika Mnichów, do której wstępu nie mają kobiety! Mało tego, mnisi nie posiadają nawet samic zwierząt! Na zboczach góry ulokowanych jest 20 klasztorów, a także liczne pustelnie. Góra Athos monumentalnie wbija się w niebo prosto z morza osiągając wysokość aż 2033 m. Wstęp na teren państwa mnichów ma jedynie 10 obcokrajowców dziennie, więc zwiedzanie klasztorów jest utrudnione. Można za to wybrać się w rejs z przylądka Sithonia i opłynąć górę dookoła. 10. Saloniki Drugie co do wielkości miasto Grecji … hmmm… nie jest do końca warte odwiedzenia. Sama nazwa Saloniki budzi ciekawość, która szybko jednak zostaje rozwiana. Jedynym wartym uwagi zabytkiem miasta jest Biała Wieża i jak na najważniejszy zabytek to dość marnie. Owszem, znajdziemy antyczne ruiny, ale ich lokacja pomiędzy ogromnymi blokami mieszkalnymi raczej odziera je z jakiejkolwiek aury starożytności. Zarówno Łuk Galeriusza jak i jego pałac można łatwo przeoczyć. Ponoć miłośnicy hucznej zabawy, klubów i dyskotek mogą znaleźc w Salonikach więcej niż miłośnicy historii i sztuki.

Słodkim zakończeniem była wizyta w wytwórni miodu w Nikiti, gdzie można była zobaczyć proces jego wytwarzania, posmakować oraz zrobić zakupy. Dzień spędzony na Sithonii był niezwykle przyjemny i różnorodny, pozostanie na długo w naszej pamięci. Chalkidiki to piękny i ciekawy region Grecji, warto spędzić tu przyjemne wakacje.
Jaskinia Petralona W Grecji jest aż 12 tys. jaskiń, ale żadna z nich nie imponuje tak jak Petralona. Tam za niezwykłymi stalagmitami i stalaktytami stoi bowiem historia sięgająca początków ludzkości. Jej świadectwem jest odkryta w tym miejscu ludzka czaszka sprzed 700 tys. lat oraz skamieniałe szczątki zwierząt, które można oglądać w części o nazwie Cmentarz Olbrzymów. Pozostałe znaleziska pochodzące z jaskini znajdują się w sąsiednim muzeum. Park Arystotelesa Park Arystotelesa jest miejscem wyjątkowym, bo poza naturalnym pięknem i atrakcyjnym położeniem z widokiem na Zatokę Ierissos i Półwysep Athos, oferuje sporą dawkę wiedzy. Poświęcony dokonaniom Arystotelesa prezentuje narzędzia, takie jak pryzmat, dysk optyczny, kompas, które ułatwiają zrozumienie zjawisk badanych przez wielkiego filozofa. Jezioro Mavrobara Jeśli potrzebujesz wyciszenia i spotkania z dziewiczą przyrodą, udaj się nad Jezioro Mavrobovara. Dojdziesz tam pieszo, 3 km od głównej drogi między Kriopigi i Polychrono lub dojedziesz rowerem górskim. Gęsty las sosnowy i stare gaje oliwne wprowadzą cię w naturalne piękno jeziora, które za swój dom obrały zagrożone wyginięciem żółwie. Góra Cholomontas Na północy i w centrum Półwyspu Chalkidiki rozłożyło się pasmo Cholomontas, nadając regionowi niepowtarzalnego uroku. To świetne miejsce na spacer po leśnych ścieżkach i wśród porośniętych dzikim kwieciem polan. Zdobycie najwyższego szczytu pasma nie powinno ci sprawić problemu – znajduje się on na wysokości 1164 m Wodospady Varvara Zanurz się w głąb gęstego lasu między miasteczkami Varvara i Olymiad i pozwól poprowadzić się szumowi wody spływającej z imponujących wodospadów. Ta namiastka dziewiczego raju dostarcza sporo frajdy turystom w każdym wieku. Spa termalne Agia Paraskevi Lecznicze wody termalne Agia Paraskevi uzdrawiają ciało i ducha. Położony na klifie ośrodek kusi luksusem i relaksem w najlepszym wydaniu. Basen, sauny, łaźnie tureckie – po takiej dawce zabiegów odzyskasz siły do dalszego zwiedzania Chalkidiki. Trekking Odkrywanie malowniczych zakątków Chalkidiki na własnych nogach to prawdziwa przyjemność. Cały półwysep przecinają trasy spacerowe o różnych stopniach trudności. Możesz przejść np. z Haniotis do Nea Skioni, z Nikiti do Agios Nikolaos czy z Olympiady do Stagiry. Snorkelling Podmorski świat Chalkidiki z pewnością cię zaskoczy, zwłaszcza gdy zdecydujesz się na snorkelling w Toroni. Pod wodami przy tej miejscowości ukryły się ruiny starożytnej osady. Efekt jest niesamowity! Stand up Paddle Board To najszybciej rozwijająca się dyscyplina sportów wodnych dostępna dla każdego. Stajesz na desce, chwytasz wiosło i wypływasz na szerokie wody, starając się nie stracić równowagi. Ta relaksująca aktywność pozwoli ci podziwiać malownicze wybrzeże Chalkidiki z perspektywy wody. Jeśli dopiero nabierasz doświadczenia w SUP, unikaj fal. Kajakarstwo morskie A może by tak wypłynąć w morze kajakiem? Z Vourvourou są organizowane jednodniowe wycieczki, podczas których dotrzesz do wyspy Diaporos i odległych plaż Chalkidiki. Jeep Safari Przejażdżka po dziewiczych drogach Chalkidiki dostarczy ci niezapomnianych wrażeń. Do wyboru masz gęste lasy i gaje oliwne Kassandry i Sthonii oraz górskie szlaki Cholomontas. Wspinaczka Skałki w Loutra skutecznie urozmaicą ci pobyt na plaży. Region obfituje w miejsca do uprawiania wspinaczki i boulderingu dla osób o różnych poziomach zaawansowania.

Australia ma wszystko, ale każdy z Was uwielbia coś innego, dlatego chcemy ułatwić Wam wybór przedstawiając 15 najważniejszych miejsc, które warto zobaczyć! Zapraszamy na wycieczkę po Australii z północy na południe! 1. Daintree Rainforest . Najstarszy na świecie las tropikalny. 2 godziny drogi samochodem na północ od Cairns

Obermiller26934 zapytał(a) o 13:41 Grecja chalkidiki co warto zobaczyć? 11 ocen | na tak 100% 11 0 Tagi: chalkidiki co zwiedzić atrakcje chalkidiki zwiedzanie chalkidiki Odpowiedz Odpowiedzi Cutchins26 odpowiedział(a) o 11:12 Warto zobaczyć Pertalone – jaskinię ze stalagtytami i malunkami ludzi jaskiniowych. Jeśli jesteś mężczyzną, możesz spróbować zwiedzić górę ATHOS – są na niej liczne klasztory, w których panują średniowieczne obyczaje – kobietom jednak wstęp do nich jest zabroniony. Na pewno warto też zwiedzić miasto Saloniki – w szczególności Bazylikę Św. Demetriusza i kościoły bizantyjskie. 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Chalkidiki – najkrajšie pláže v Grécku. Chalkidiki, podobne ako Mykonos, sú jedným z najkrajších miest v Grécku a známe svojimi nekonečnými plážami a krásnym modrým morom. Toto sú niektoré z nich: Pláž Kallithea je jednou z najpopulárnejších pláží na Chalkidiki a nachádza sa asi 80 km od Solúna.
Co ciekawego możesz zobaczyć na Chalkidiki, gdy już znudzi Ci się plażowanie? Możesz poszukać kolejnych urokliwych zatoczek, podziwiać widoki, zachody i wschody słońca, albo wybrać się na krótsze i dłuższe wycieczki. Penie będą dominować te krótsze, bo o i ile patrząc na mapę, wydaje się, że odległości są małe i wszędzie jest blisko, to jednak jest to bardzo zróżnicowany teren, pagórkowaty, drogi są wąskie i kręte. W tym zestawieniu zebrałam miejsca, które odwiedziliśmy będąc ostatnio na Chalkidiki, więc może znajdziesz wśród nich pomysł na swoją wycieczkę po półwyspie. Polecane miejsce na nocleg - zobacz tutaj. Chalkidiki - gdzie nocować? Ale najpierw rozwiążmy problem, który nurtował mnie od samego początku przyjazdu tutaj – co z tą pisownią? Raz Chalkidiki pisane jest przez „ch”, a innym razem przez „h”. Nawet na pocztówkach i magnesach spotyka się różną pisownię. Co mówią słowniki i Grecy na ten temat? Chalkidiki - jakie "ha"? Oryginalna pisownia grecka to Chalkidiki pisane przez grecką literę „X” czyli „chi”. No właśnie „chi” czy „hi”? Okazuje się, że transkrypcja alfabetu greckiego na alfabet łaciński (grecki alfabet jest starszy) nie jest ujednolicona. Osobom posługującym się językiem angielskim, niemieckim, czy włoskim, głoska „ch” kojarzy się z dźwiękiem zbliżonym do „cz” „sz” „ci” lub „k”. A z kolei litera „h” przez większość czytana jest jako „h”, a taki dźwięk jest poprawny w nazwie Chalkidiki. A dlaczego po polsku piszemy Chalkidiki przez „ch”? Bo o ile transkrypcja greckiego alfabetu na łaciński jest niejednolita, o tyle na alfabet polski jest ujednolicona i słowniki wyraźnie podają, że greckie „x” to nasze „ch”. Ot i problem rozwikłany 😉 Po angielski napiszemy więc „Halkidiki”, a po polsku – „Chalkidiki”. Trzy palce Chalkidiki Cały Półwysep Chalcydycki to całkiem spory teren, a jego końcówki to trzy "palce" – półwyspy Kassandra, Sithonia i Athos. My mieszkaliśmy na Kassandrze, dlatego ten objeździliśmy dość dokładnie. Na Sithonię przeznaczyliśmy jeden dzień i to była długa, całodniowa wycieczka. Na Athos nie wybraliśmy się. Kraina mnichów nie jest łatwo dostępna dla turystów, choć można wybrać się na rejs do jej wybrzeży. Ponieważ jednak miałam w planie Meteorę i jej klasztory, odpuściliśmy już Athos, tym bardziej, że nie jestem akurat fanką rejsów. Chalkidiki i "trzy palce" - półwysep Kassandra to pierwszy z nich Co to znaczy "typowo grecki"? A teraz druga kwestia do rozwiązania 😉 Na półwyspie Kassandra mało jest malowniczych „typowo greckich” wiosek z widokami jak z folderów. Specjalnie napisałam „typowo greckich”, bo co to znaczy, że coś jest typowo greckie? Rzędy białych domków z niebieskimi okiennicami, na wzgórzu kościółek z dzwonnicą i opuncje w terakotowej donicy, z wygrzewającym się na środku chodnika kotem? Czy może rzędy dwu-, trzypiętrowych wielorodzinnych domów, każdy z roletą zasłaniającą balkony, zaniedbane ulice, wypalone słońcem skwery, brudne szyby opuszczonych sklepów, tu i ówdzie jakiś samochód sprzedawcy arbuzów i wałęsające się bezpańskie psy? No właśnie. Czy to jest widok "typowo grecki"? Chalkidiki to ani jedno, ani drugie. Wielu Greków mówi, że to ich ulubione miejsce na wakacje i najpiękniejsza część kontynentalnej Grecji. Może więc jest najbardziej autentyczna? Może jest najbardziej grecka? Trzeba by zjechać całą Grecję wzdłuż i wszerz, by móc to ocenić. Ja miałam okazję odwiedzić wcześniej tylko greckie wyspy i już widzę, że w tej kontynentalnej części jest inaczej. Co zobaczyć na Chalkidiki? No dobrze, po tych wstępnych rozważaniach przejdźmy do miejsc, które moim zdaniem warto zobaczyć w tej części Chalkidiki. Wszystkie te miejsca (oprócz przydrożnych kapliczek) zaznaczyłam na tej mapce: Przydrożne kapliczki Małe kapliczki są charakterystyczne dla całej Grecji. Są dosłownie wszędzie. Najwięcej przy drogach, na rozstajach, skrzyżowaniach, w portach i w przystaniach, ale też w przydomowych ogródkach, przy zakładach, czy innych ważnych dla mieszkańców miejscach. Turystom często mówi się, że to kapliczki przydrożne w miejscach, gdzie ktoś zginął w wypadku samochodowym, tym samym zniechęcając ich do wypożyczenia samochodu. A to nie do końca tak jest, choć owszem, w miejscach wypadków też takie kapliczki się stawia, a rozpoznać je można po zamieszczonym zdjęciu osoby, która w tym miejscu zginęła. Jednak w większości kapliczki pełnią funkcję naszych krzyży przydrożnych, są jednak o wiele bardziej rozpowszechnione i nadal chętnie stawiane. W miejscach, które dla danej społeczności lub osoby, są ważne. Mogą mieć funkcję dziękczynną, czy upamiętniającą jakieś ważne wydarzenie (niekoniecznie tragiczne), a często także buduje się je w domowych ogródkach „ku opiece”. W przystaniach, w portach zazwyczaj stoją kaplice i kapliczki ku czci św. Mikołaja, gdyż on w Grecji jest patronem ludzi morza. Przydrożna kapliczki W każdym razie kapliczki wyglądają niezwykle malowniczo w greckim krajobrazie. O nich chyba można powiedzieć, że są "typowo greckie" 😉 Niektóre są bardzo ładne, rozbudowane i bogato ozdobione, inne zaś to skromne, metalowe budki. Wewnątrz, oprócz świętych obrazków, znajduje się naczynie z oliwą i knotem, który non stop się pali. Jeśli zajrzymy do środka i widzimy zgaszoną lampkę, należy dolać oliwy i zapalić ją na nowo. Butelka z zapasową oliwą zawsze jest w kapliczce. Miejscowości Kassandry: Afytos Na półwyspie Kassandra miejscowości są, powiedzmy, przeciętnie malownicze. Jest kilka dużych, mocno turystycznych (hotele, hotele, sklepiki z pamiątkami), gdzie zupełnie mi się nie podobało. Nie ma tam nic starego, co można zwiedzić, głównie same hotele (na szczęście nie ma wysokich apartamentowców), plaże całkowicie zagospodarowane leżakami, parasolami i beach barami. Jest jednak kilka bardzo ładnych zakątków, które zdecydowanie warto odwiedzić. Półwysep jest lekko górzysty, przez góry biegną wąskie drogi z pięknymi widokami. Plaże są bardzo różnorodne - od piaszczystych, przez kamieniste, po skaliste. Afytos Wyjątkiem wśród tych średnio ciekawych miejscowości Kassandry jest Afytos. To jest prześliczna miejscowość, którą koniecznie trzeba odwiedzić będąc na Kassandrze. Jej dzieje sięgają czasów starożytnych. Dzisiejsze miasteczko leży na dość wysokim klifie, w którego zboczach dostrzec można fragmenty dawnej osady, a tuż przy plaży, pod wodą, wnikliwe oko odnajdzie zatopiony starożytny portal wejściowy do którejś z dawnych budowli. Afytos - w poszukiwaniu zatopionego portalu Tak jest w Afytos Afytos to właśnie taka miejscowość, w której zobaczymy ślady przeszłości, stare kamienne domy z XVIII i XIX wieku, a co za tym idzie, będą tu wąskie uliczki, stare fotogeniczne drzwi, okna i inne detale. Wzdłuż klifu rozlokowały się knajpki, można więc zjeść tutaj coś z przepięknym widokiem na błękit morza. Stara willa - dziś muzeum W centrum Afytos znajduje się plac, przy którym stoi dawna willa mieszczańska. Dziś mieści się tu muzeum etnograficzne z wystawą ceramiki i tkanin. Zaraz poniżej placu stoi niepozorny, ale piękny w środku kościółek św. Dymitra z XVIII wieku. Warto pamiętać, że i muzeum (wstęp 2 euro) i kościółek (bezpłatnie) są zamknięte w czasie popołudniowej sjesty i trzeba tu zajrzeć po godzinie Kamienny kościółek tuż przy głównym placu I jego wnętrze Stare Afytos pełne jest takich detali Udany recykling w Afytos Co mnie jednak najbardziej urzekło w Afitos to… puszki po serze 😉 Tak, puszki, a właściwie pojemniki z tworzywa, w którym przechowuje się ser feta. Czarne pojemniki lądowały na wysypiskach śmieci (w ogóle temat śmieci w Grecji jest naprawdę słaby – segregacja kuleje, dzikie wysypiska są co krok), aż kilka lat temu pewien radny z Afytos wpadł na pomysł wykorzystywania ich jako donice na kwiaty. Geniusz często tkwi w prostocie, jak mawiał da Vinci. Piękne położenie i wszędzie te puszki - donice Otóż radny miejski z Afytos zaprosił studentów, młodzież ze szkół plastycznych, dzieci z przedszkola, a także zwykłych mieszkańców, by pomalowali pojemniki. Zadanie było proste i przyjemne, a dzięki temu powstały prawdziwe dzieła sztuki tworzące nietuzinkową uliczną galerię. Są i greckie widoczki, koty i psy, jest cała seria z ważnymi greckimi postaciami, morze, muszle… Pomalowane pojemniki służą jako doniczki na kwiaty. Pelargonie, begonie, agawy prezentują się pięknie w takiej oprawie. Aż mi się zachciało koniecznie pomalować i postawić coś w swoim ogródku 😉 Seria z greckimi postaciami Niektóre z nich to małe dzieła sztuki Koty obowiązkowo! A dla kotów rybki Przylądek Possidi Malowniczy przylądek Possidi widzieliśmy codziennie z tarasu - piaszczysty cypel, z łagodnym zejściem do wody i płytką wodą nadaje się na kąpiel z dziećmi. I piękne są stąd zachody słońca. Przy odrobinie szczęścia uda się zaobserwować delfiny! Plaża zachód słońca na przylądku Possidi Spokojne wody wokół przylądka Possidi - tego wieczoru zobaczyliśmy delfiny Paliouri - Przylądek Kanistro Na samym końcu „palca” Kassandry znajduje się kolejny malowniczy przylądek - Kanistro. Na małym cypelku stoi niewielki kościółek św. Mikołaja. Jeśli pojedziesz drogą do samego końca (szutrową), dojedziesz do bardzo ładnej zatoczki z kamienistą plażą, której widok skojarzył mi się z z tymi chorwackimi. Można się przekąpać, a potem koniecznie przejść pieszo kawałek na wzgórze porośnięte czystkiem kreteńskim, aby znaleźć się na samym końcu półwyspu i spojrzeć w dół ze stromych klifów. Przylądek Kanistro Zatoczki i klify na przylądku Kanistro Kościółek św. Mikołaja Pefkochori – Crazy Water Park A to coś dla dzieci, żeby mogły sobie poszaleć. W turystycznej wiosce Pefkochori, a właściwie na jej skraju (Paralia Glarokalos - dobry dojazd, dużo miejsca do zaparkowania), na ładnej kamienistej plaży znajduje się mały park wodny. Na wodzie ustawione są różnej wielkości dmuchańce, tworząc śliski, pływający tor przeszkód. Śmiałkowie ubierają kapoki i ruszają do zabawy. Dzieci poniżej 10 roku życia muszą iść z osobą dorosłą. Koszt – 10 Euro / godzina. Przy parku jest całkiem przyjemny beach bar, z leżakami i dobrymi koktajlami. Crazy Water Park i ładna kamienista plaża Jezioro Żółwi – Mavrobara W górach Kassandry ukryte jest małe jeziorko, a właściwie staw, którego nazwa to Mavrobara – „Czarna Woda”. W stawie tym znajduje się siedlisko będących pod ochroną kilku gatunków żółwi błotnych. Prawie do samego jeziorka można dojechać samochodem, choć droga jest szutrowa. Nie ma stromych podjazdów i wielkich kamieni, ale trzeba uważać i najlepiej mieć auto 4x4. Żółwi w jeziorze jest ogrom! Jezioro żółwi - rezerwat Mavrobara Flamingi na bagnach Agios Mamas Pomiędzy półwyspami Kassandra i Sithonia znajdują się bagna Agios Mamas. Jeśli będziesz na Chalkidiki zimą lub wiosną, koniecznie weź lornetkę i przyjedź na te bagna. Masz dużą szansę zobaczyć flamingi!. W poprzednim roku zlokalizowano tutaj ponad 180 gniazd tych ptaków. Oprócz flamingów zaobserwujesz inne gatunki ptactwa. Flamingi tu są, ale nie latem Gdzie zjeść na Kassandrze? Znaleźć dobrą tawernę nie jest tutaj problemem. Psarotawerna to miejsca specjalizujące się w rybach i owocach morza. Warto skusić się na świeżą rybę (zawsze pytaj o rybę dnia i warto zaufać tej rekomendacji) przyrządzaną w piecu, na patelni (szczególnie małe rybki – sardele czy barweny) lub na grillu. Wszędzie dostaniesz takie hity jak kalmary czy krewetki. Do tego oczywiście sałatka grecka. Polecam skosztować sera feta. Mnie szczególnie przypadł do gustu ten zawijany w ciasto filo i podawany z miodem i sezamem. Dobre są faszerowane papryki, grillowane bakłażany oraz obowiązkowo zamawiana przeze mnie cukinia – zamiast frytek, z tztatzikami. Miejscowe oliwki kalamata, oliwa, pszenne pieczywo i łyk zimnego białego wina dopełnią całości pysznej greckiej kolacji. Coś pysznego i piękny widok Dla fanów mięsa też coś się znajdzie – souvlaki, czyli szaszłyki, zasmakują nie tylko dzieciom. Często restauracje podają jagnięcinę z kością, steki oraz kawałki kurczaka czy wieprzowiny z patelni - danie nazywane tutaj tigania. Aaaale, nie zapominajmy o deserach. Gdy już będziesz najedzona po tzw. korek, na stół wjeżdżają domowe słodkości. Albo są to owoce (arbuzy, melony), albo miseczka jogurtu z miodem, krem budyniowy albo panna cotta lub tiramisu, albo ciasto filo przekładane bitą śmietaną, jakieś muffiny lub brownie. A czasem to wszystko na raz 😉 Miejsca, które mogę polecić na płw. Kassandra to: Tawerna Galini w Moles Kalives Tawerna O Mitsos w Possidi Tawerna Stamatis w Possidi Tawerna Sidera w Possidi Klimatyczne miejsca i pyszne jedzenie Greckie smakołyki Półwysep Sithonia Internet mówi, że to półwysep Kassandra jest najbardziej oblegany przez turystów, tętniący imprezami i turystycznym życiem, a Sithonia jest spokojniejsza. Ja odniosłam zupełnie odwrotne wrażenie! To na Sithonii tworzyły się korki samochodów przed miejscowościami, na parkingach brakowało miejsc, a zatoczki były pełne łódek i wszelkiego sprzętu pływającego. Było tu zdecydowanie bardziej turystycznie, przynajmniej jeśli chodzi o wybrzeże. Fakt jest jednak taki, że półwysep jest bardziej górzysty i widoki tu są bardzo ładne. Zatoczki, „błękitne laguny”, wyglądają pięknie! Sithonia Z Sithonii można wybrać się w rejs na ostatni z „palców” – Athos. Góra Athos wygląda niezwykle! Wnosi się na 2000 metrów powyżej poziomu morza, a oglądamy ją przecież z poziomu morza. Athos zajmuje tzw. państwo mnichów, miejsce o ograniczonym dostępie dla turystów, a dla turystek w ogóle. My nie płynęliśmy tam, ponieważ mieliśmy w planie Meteorę i tamtejsze klasztory. Góra Athos widziana z Sithonii Sithonię polecam objechać zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a dobry obiad można zjeść w tawernie Panos (przystań Neos Marmaras). Przystań Neos Marmaras Wycieczki poza półwysep Chalkidiki Sporo osób wybiera się do Salonik. My jednak odpuszczamy na wakacjach duże miasta. Dla fanów starożytności, historii i wykopalisk polecam za to miejscowość Pella, a także zupełnie "nie grecki" rejon parku narodowego w Delcie Axios. Starożytna Pella Pella jest antyczną stolicą regionu Macedonia. Sercem tej historycznej krainy o wielkiej przeszłości. To tutaj, w IV wieku urodził się Aleksander Macedoński zwany Wielkim. Starożytna Pella była ważnym portem śródziemnomorskim, choć dziś ciężko sobie to wyobrazić. Rzeki naniosły mnóstwo materiału (tzw. Delta Axsios) i miasteczko dziś oddalone jest od wybrzeża o ok. 30 kilometrów. Starożytne miasto Pella W Pelli można zwiedzić rozległe stanowisko archeologiczne – ruiny dawnego miasta. Mamy tutaj ogromną agorę, o wymiarach 100x100 metrów, wokół której rozciągały się domki rzemieślników, w szczególności wytwarzających ceramikę, z której Pella słynęła. Mamy też ruiny domów bogatych mieszczan, z pięknymi, zachowanymi do dziś mozaikami podłogowymi. Dzięki rysunkom i opisom możemy sobie wyobrazić, jak wielkie i eleganckie były te domy. Stanowisko archeologiczne w Pelli Wspaniałe mozaiki podłogowe w dawnych domach Te mozaiki mają 2500 lat... Integralną częścią stanowiska, choć położone w osobnym budynku (trzeba podjechać kawałek samochodem), jest nowoczesne muzeum archeologiczne. W ramach jednego biletu wstępu (8 euro od osoby dorosłej, dzieci bezpłatnie) możemy zwiedzić oba miejsca. Zachęcam do odwiedzenia muzeum. Jest klimatyzowane 😉 Oglądamy tutaj film z wizualizacjami starożytnego miasta, możemy zobaczyć wszelkie znaleziska, które przez lata zgromadzono z tego terenu. Posągi, monety, ceramikę, najcenniejsze mozaiki, przedmioty codziennego użytku. Jest ich ogrom. Bardzo ciekawe miejsce, rzeczowo opisane, z obsługą, która odpowie na każde pytanie. I jest też kawiarenka z lodami. W muzeum w Pelli zgromadzono wiele starożytnych skarbów Osobnym stanowiskiem archeologicznym jest dawny pałac, którego pozostałości mają być udostępnione dla turystów w 2023 roku. Gdzie jest ta Macedonia?? W tym miejscu słowo o Macedonii i konflikcie pomiędzy Grecją, a państwem, które dziś nazywa się Republiką Macedonii Północnej (NMK). Grecy, których spotkaliśmy podczas naszego pobytu (Chalkidiki to też część historycznej Macedonii), byli bardzo wyczuleni na tym punkcie. Można odnieść wrażenie, że nie uznają w ogóle nazwy państwa sąsiadującego, określając je po prostu „Skopje”. Ten konflikt trwa od czasu, kiedy po rozpadzie Jugosławii powstało państwo o nazwie „Była Jugosłowiańska Republika Macedonii”. Grecja przez lata bojkotowała istnienie tego państwa, skutecznie blokując mu jakiekolwiek negocjacje z NATO i UE (aż do 2019 roku). Grecy chyba wciąż nie mogą pogodzić się z faktem, że inne państwo używa nazwy, która jest ściśle związana z Grecją, z miejscem, które było kolebką hellenistycznej kultury. Pella - stolica starożytnej Macedonii i kolebka hellenistycznej kultury Temat jest dość skomplikowany, ale warto zagłębić się w te zawiłości. Z terenu dzisiejszego państwa Macedonia Północna ponad 30% stanowią obszary należące do historycznej Macedonii, która jest jednak o wiele bardziej rozległa. Czy może więc inne państwo, niż Grecja, używać nazwy "Macedonia", z dopiskiem „północna”? Moim skromnym zdaniem – może. Ale z drugiej strony Grecy mogliby bardziej promować tę historyczną krainę, o niezwykle bogatej przeszłości. Tak, by turyści zdawali sobie sprawę z jej istnienia – a niestety nie zawsze tak jest. Porządki greckich kolumn W każdym razie starożytną Pellę polecam odwiedzić! Kamyki układano dopasowując je kolorystycznie - nie używano barwników Delta Axios i domki rybaków Rzeki Aliakmon, Loudias i Axios (Wardar) tworzą rozległą deltę, płaską, wilgotną krainę rolniczą i ostoję ptactwa. Utworzono tutaj park narodowy, który praktycznie graniczy z miastem Saloniki. Jest to miejsce bardzo mało turystyczne, dzikie, ale warte odwiedzenia. Jeśli przyjedziemy tutaj w okresie od zimy do wiosny mamy szansę zaobserwować flamingi, brodzące po słonych lagunach w miejscach, gdzie woda morska łączy się ze słodką. Niezależnie od pory roku spotkamy tutaj różne gatunki czapli i kormoranów, a przy odrobinie szczęścia – niewielkie stado dzikich koni. Delta jest krainą zieloną, zupełnie nie „typowo grecką”. Płaskie równiny o wyjątkowo intensywnym kolorze okazują się być terenami upraw. Przyglądamy się z bliska tej zielonej trawie i okazuje się, że to uprawy ryżu! Stworzono tutaj systemy melioracyjne zasilane wodą z niewysychających rzek, a odpowiednia temperatura sprzyja uprawie tego nietypowego dla Europy zboża. Nietypowe greckie klimaty - pola ryżowe, domki rybaków na wodzie... Ciekawostka: w 2020 roku Grecja wyprodukowała prawie 300 tys. ton ryżu. W całej UE produkcja ryżu to ok. 2 mln ton rocznie (uprawia się go przede wszystkim we Włoszech i w Portugalii). Dla porównania największy światowy producent ryżu, czyli Chiny, produkuje rocznie prawie 215 mln ton, a produkcja światowa to 780 mln ton... Skoro już jesteśmy w klimatach dalekowschodnich, podjeżdżamy do wioski rybackiej. Prawie jak w Tajlandii! Na wodach zatoki kołyszą się kutry rybackie, a wzdłuż brzegu stoi rząd rybackich domków na palach. Suszą się sieci, w powietrzu roznosi się specyficzny rybny zapach. Żar leje się z nieba. Z jednej strony zielone pola ryżu, z drugiej domki na wodzie. I tylko kapliczka św. Mikołaja przypomina, że wciąż jesteśmy w Grecji. Do zobaczenia, Grecjo! Samodzielna organizacja wyjazdu czy z biurem podróży? Na koniec jeszcze odpowiedź na pytanie, które zazwyczaj się pojawia pod moimi postami - organizowałaś wyjazd sama, czy przez biuro? Od wielu lat organizuję nasze wyjazdy samodzielnie. Z różnych przyczyn, o których być może kiedyś więcej napiszę. Ważnym powodem na pewno są koszty. O ile w przypadku pary, czy rodziny 2+1 standardowe oferty biur podróży bywają bardzo korzystne cenowo, tzw. schody zaczynają się przy dwójce dzieci (dodatkowy pokój, mały wybór lub wysoka cena apartamentów typu family) - a przy rodzinie 2+3 to już niestety naprawdę nie ma w czym wybierać. I nie mówię tego bezpodstawnie - wiele lat przepracowałam w tej branży. Oferty rodzinne typu "dziecko gratis" również w takich rodzin nie dotyczą i są tylko dobrze brzmiącym chwytem reklamowym. Dla rodzin 2+3 sensowne oferty cenowe z biur podróży przestają być dostępne i niestety otrzymywane propozycje są dużo droższe, a proponowany standard zdecydowanie nie warty tak wysokiej ceny. Krok po kroku, jak organizuję nasze wyjazdy, możesz przeczytać na przykładzie ubiegłorocznego wyjazdu na Cypr. Ten na Chalkidiki "powstał" dokładnie w taki sam sposób, tylko bardziej "na ostatnią chwilę" 😉 Zobacz inne wpisy o Grecji (wkrótce aktywne linki) Meteora – co warto wiedzieć o tym niezwykłym miejscu? Góra Olimp – gdzie wędrować z dziećmi? Zobacz także: Cypr - wszystko o wakacjach na Cyprze z dziećmi Chorwacja - spokojne miejscówki na rodzinne wakacje, poradnik jak dojechać i co zobaczyć Obserwuj mnie na Instagramie Obserwuj mnie na Instagramie

SANI beach. In Sani, there is absolutely everything. It is a “must” of the first foot. It is the ideal beach for families and all ages. It is the ideal beach to take a walk in the morning. It is the ideal beach to dive in a crystalline sea. Here you can stay even a week in one of the various resorts of the Sani Club (category from 4 stars

Góra Athos, czyli Mount Athos, to obok zjawiskowych plaż oraz Salonik najbardziej znana atrakcja Półwyspu Chalcydyckiego. Jest to miejsce zarówno piękne, co i tajemnicze, skrywające szereg sekretów oraz ciekawostek. Góra Athos zwana jest Świętą Górą i znajduje się na najbardziej na wschód wysuniętym obszarze Chalkidiki, półwyspie Athos. Bardzo często jest on określany „Republiką mnichów”, gdyż ma status okręgu autonomicznego i rządzą nim mnisi. Już od 1054 roku jest to prawosławne centrum duchowe, ale zwiedzanie klasztorów jest utrudnione, lub w wielu przypadkach niemożliwe. Jak wygląda zwiedzanie Góry Athos? Kto może ją zwiedzić i w jaki sposób? Jakie atrakcje warto zobaczyć w okolicy Góry Athos? Tego się dowiesz z poniższego artykuły. 1. Wioska Arnea (Arnaia)2. Starożytne miasto Stagira (Stageira)3. Uranupoli (Ouranoupoli)4. Klasztor Zygou5. Góra Athos na Chalkidiki Kto może zwiedzić klasztory na Górze Athos? WizaZwiedzanie Góry Athos6. Rejs wzdłuż wybrzeża Góry Athos7. Wyspa Amuliani (Ammouliani)8. Wysepki Drenia9. Plaże w rejonie Góry Athos10. Kuchnia Chalkidiki i festiwal kulinarny KouzinaCo warto zobaczyć w okolicy Góry Athos na Chalkidiki?Góra Athos i okolice – atrakcje, ciekawe miejsca, co warto zobaczyć, zwiedzić — informacje praktyczneGóra Athos i okolice — mapa atrakcji i ciekawych miejsc, które warto zobaczyć i zwiedzićJak dojechać w okolice Góry Athos?Mount Athos ResortRelated posts: 1. Wioska Arnea (Arnaia) Jadąc z Salonik w stronę Góry Athos, koniecznie zatrzymaj się w miejscowości Arnea (Arnaia) wzniesionej na zboczach góry Holomontas na wysokości 600 m To jedna z dwunastu historycznych wiosek zlokalizowanych w środkowej części Półwyspu Chalcydyckiego. Wyróżniają je dobrze zachowane domy z XIX wieku z charakterystyczną architekturą macedońską. Wąskie, kręte i brukowane uliczki prowadzą wśród kamiennych domostw, z balkonami i dachami wyłożonymi kafelkami. Mało wśród nich zieleni, za to o ostrych zimach przypominają sznury przymocowane do ścian. W przeszłości ułatwiały one chodzenie po skutych lodem i stromo wznoszących się chodnikach. Uliczki prowadzą do głównego placu, gdzie można zjeść coś lokalnego oraz napić się greckiej kawy. Zobaczysz na nim także wiekowy platan i jeśli chcesz poślubi kobietę urodzoną w Arnea, to według wierzeń napij się wody, która spod niego wypływa. Oprócz domostw w Arnei można wstąpić do Muzeum Historii i Folkloru oraz Muzeum Tkactwa (wstęp na jednym bilecie – 2 €). Na ich ekspozycję składają się narzędzia rolnicze, przedmioty codziennego użytku, maszyny tkackie oraz utkane na nich dywany. Ciekawy jest budynek dawnej szkoły z 1871 roku z wysoką charakterystyczną wieżą będącą symbolem Arnei. Obecnie mieści się w nim ratusz. Tuż obok niego jest kościół św. Stefana, który wielokrotnie płonął, ostatni raz w 2005 roku. Można powiedzieć, że dzięki temu podczas prac restauratorskich odkryto pod nim ruiny trzech starszych świątyń. Najstarsza pochodziła z IV lub V wieku i była wczesnochrześcijańska. X-XI wiek to świątynia bizantyjska, a w 1812 roku powstała świątynia pobizantyjska. Pozostałości dawnych kościołów, grobów oraz malowideł można zobaczyć pod częściowo przeszkloną podłogą. Arneia słynie także z produkcji miodu z góry Holomontas, lokalnego tsipouro z miodem, serów oraz ręcznie tkanych dywanów. Mogą one stanowić wyjątkową pamiątkę podobno z najładniejszej wioski na Chalkidiki. 2. Starożytne miasto Stagira (Stageira) Na niewielkim, malowniczo położonym półwyspie, w pobliżu wioski Olimpiada (Olympiada) znajdują się ruiny starożytnego miasta Stagira (Stageira). Założone zostało w 655 roku przez kolonistów z wyspy Andros, a słynie ono z tego, że urodził się w nim Arystoteles. Dla niektórych osób to największy filozof starożytności, który był także nauczycielem Aleksandra Wielkiego. Arystoteles umarł w mieście Chalkis na wyspie Eubea, ale według tradycji i badań archeologicznych jego grób znajduje się w Stagirze. Po śmierci Arystotelesa mieszkańcy miasta przenieśli i pochowali jego relikwie w miejscu zwanym „Arystotelionem”. Na terenie Stagiry zobaczysz dobrze zachowane pozostałości starożytnych murów oraz fortyfikacji. Centralne miejsce zajmuje Agora, która podobnie jak w Atenach stanowiła główny plac, na którym przeprowadzano debaty polityczne oraz handlowano. Tuż obok znajdują się pozostałości kompleksu sklepów, magazynów oraz fragmenty domów. Na północnym wzgórzu odkryto natomiast pozostałości świątyni z VI w. Obok starożytnych budowli jest tu sporo zieleni, wysokich drzew oraz żółwi, które stanowią dodatkową atrakcję Stagiry. Wstęp wolny. Godziny otwarcia: środa-poniedziałek w godzinach 8:30-15:30, we wtorki zamknięte. 3. Uranupoli (Ouranoupoli) Nie ma lepszego miejsca, by wyruszyć na Górę Athos niż miejscowość Uranupoli (gr. Ουρανούπολη, Ouranoupoli). Znajduje się ona niedaleko granicy z Autonomiczną Republiką Góry Athos i to stąd odpływają promy w stronę góry. Uranupoli powstało w IV wieku a założyli je imigranci z obecnej Turcji. Obecnie to niewielka miejscowość turystyczna z kilkoma sklepami, restauracjami i z plażą o drobnym piasku. Najbardziej znaną atrakcją Uranupoli jest wyjątkowa bizantyjska wieża Prosforion z XIV wieku wzniesiona nad brzegiem morza tuż obok przystani portowej. Wieża była kilkakrotnie rozbudowywana, przez co z każdej strony wygląda inaczej. Dla chętnych istnieje możliwość wejścia do środka, co wiążę się z dodatkową opłatą. 4. Klasztor Zygou 40 metrów od granicy z Autonomiczną Republiką Góry Athos i ok. 2 km od Uranopoli znajdziesz ruiny klasztoru Zygou. Pierwsza wzmianka o klasztorze pochodzi z 942 roku, natomiast w XI wieku był on jednym z ważniejszych na Górze Athos. Pod koniec XII wieku został on opuszczony i do dziś nie wiadomo dlaczego. Wstęp na teren ruin jest płatny. Podczas wykopalisk odsłonięto szereg budynków, z których najciekawszy jest katholikon (kościół główny) z zachowanymi mozaikami i fragmentami malowideł. Z oddali można także podziwiać zamek oraz wieże. Pozostałości klasztoru Zygou to jedyny klasztor Góry Athos, który mogą zwiedzić kobiety. Będąc przy klasztorze, warto podejść do obecnej granicy oddzielającej Grecję od Góry Athos. Zobaczysz tam ogrodzenie z tablicami informującymi, jakie zasady panują na górze. Tuż za nim jest kolejny opuszczony klasztor, o wiele lepiej zachowany niż Zygou. Niestety znajduje się on już za granicą i można go oglądać tylko zza ogrodzenia. Ceny biletów: normalny 4 €, ulgowy 2 €. Godziny otwarcia: poniedziałek-piątek w godzinach 8:00-15:00. 5. Góra Athos na Chalkidiki Góra Athos to chyba najbardziej tajemnicze i kontrowersyjne miejsce w Grecji. Według legendy wspólnotę mnichów miała założyć w I wieku Maryja, po tym jak jest okręt płynący na Cypr, uległ zniszczeniu. Z tego też powodu Matka Boska jest bardzo czczona przez tutejszych mnichów. Historycy przypuszczają natomiast, że pierwsi mnisi osiedli się na Athos pod koniec VIII wieku. Obecnie Święta Góra, jak też bywa nazywana Góra Athos, zamieszkała jest przez ok. 1400 mnichów żyjących w 20 klasztorach (monasterach), 12 skitach, około 700 domach, a także celach i pustelniach. W przeszłości było ich tu zdecydowanie więcej, a w XV wieku nawet ok. 20 000. Athos bywa także nazywany Prawosławnym Watykanem, gdyż ma on specjalny status autonomiczny i olbrzymi wpływ na prawosławie na świecie. Obok greckich klasztorów na Athos są klasztory: rosyjski, serbski i bułgarski. Wszystkie one mają swoją hierarchię oraz identyczny rozkład dnia. Za ich grubymi ścianami ukryte są bezcenne skarby sztuki, kolekcje malarstwa, ikon, rzeźb i mozaik. Od 1988 roku Góra Athos znajduje się na liście UNESCO. Kto może zwiedzić klasztory na Górze Athos? Wiza Na Athos mają wstęp wyłącznie mężczyźni od 18 roku życia. Niestety kobiety od 1060 roku mają wstęp wzbroniony, chociaż było kilka wyjątków. Nawet dla mężczyzn wejście na teren Athos nie jest łatwe. Obowiązuje dzienny limit 10 mężczyzn nieortodoksyjnych, a także 100 Greków i wyznających prawosławie. Wszyscy oni są wpuszczani po wcześniejszym uzyskaniu specjalnej wizy, w której wyznaczany jest termin wizyty. Kosztuje ona 30 euro i jest ważna 4 dni. Aktualne procedury wjazdowe można znaleźć na stronie Zwiedzanie Góry Athos Jeśli już uda ci się dostać wizę i wjechać na teren Athos, to pamiętaj, by przestrzegać ich reguł. Na półwyspie można nosić wyłącznie spodnie z długą nogawką, oraz koszule z długim rękawem. Przydają się także buty trekkingowe, gdyż drogi pomiędzy klasztorami są kamieniste. W klasztorach nie można kręcić filmów, natomiast przed zrobieniem zdjęcia trzeba spytać o pozwolenie. Pobyt oraz posiłki są bezpłatne, ale lepiej miej ze sobą prowiant, tym bardziej jeśli chcesz zobaczyć więcej niż jeden klasztor. Pamiętaj także, że po zapadnięciu zmroku bramy klasztorów są zamykane, a otwierają je dopiero o świcie. 6. Rejs wzdłuż wybrzeża Góry Athos Jedyną okazją, i to nie tylko dla kobiet, aby zobaczyć klasztory na Górze Athos, jest udział w rejsie. Swój początek ma w porcie w Uranupoli i podczas trzygodzinnej wycieczki ma się okazję okryć surowe piękno skalistego półwyspu oraz dostrzec klasztory wzniesione na zachodnim wybrzeżu. Napisałem dostrzec, gdyż z uwagi na obostrzenia, które zakazują kobietom zbliżania się do wybrzeża na odległość mniejszą niż 500 m, łodzie muszą przestrzegać tego zakazu. Rejs jest bardzo przyjemny i sporo można się dowiedzieć. Płynąć wzdłuż wybrzeża, z głośników w kilku językach puszczane są informacje odnośnie mijanych budowli. Rejsy są organizowane od kwietnia do października. Trzygodzinny rejs kosztuje 20 €. Więcej informacji znajdziesz na stronie 7. Wyspa Amuliani (Ammouliani) Chalkidiki pełne jest niewielkich wysepek, ale tylko jedna jest zamieszkała. Wyspa Amuliani (Ammouliani) jest uroczym miejscem oddalonym od portu Tripiti o 15 minut przeprawy promowej. Powierzchnia wyspy porośnięta jest drzewkami oliwnymi i ma tylko 4,5 kilometra kwadratowego. Z uwagi na krystalicznie czystą wodę, piękne plaże i tawerny z owocami morza wybierana jest przez osoby szukające miejsc spokojnych oraz cichych. Większość tawern i sklepów umiejscowiona jest w porcie, ale i w pozostałej części wyspy możesz je znaleźć. W sezonie działają obok kilku dużych plaż z leżakami i parasolami. Na Amuliani są również mniejsze, dzikie i bardziej kameralne plaże. Najpopularniejszą plażą na wyspie jest Alikes, ja natomiast byłem na Karagatsi, która oprócz złotego piasku słynie z dobrej kuchni. 8. Wysepki Drenia Na wschód od wyspy Amuliani i 2 mile morskie od Uranopoli z dna morskiego wystaje sześć niewielkich wysepek Drenia, zwanych również Wyspami Osłów. W sezonie kursują na nie łódki wycieczkowe oraz statki i niektórym przypominają one Karaiby. Wysepki otacza turkusowa woda i możesz na nich spotkać przedstawicieli fauny oraz flory. Celem jednodniowych wycieczek są jednak piaszczyste plaże. Tylko jedna z nich jest zorganizowana, a mieści się na największej z wysp Artemis (Elia). Obok parasoli i leżaków znajduje się na niej restauracja, oraz dwa bary plażowe. Wysepki są tak blisko siebie, że jeśli potrafisz pływać, to możesz dopłynąć do każdej z nich. To jeden ze sposób, aby choć przez chwilę mieć piaszczystą plażę tylko dla siebie. 9. Plaże w rejonie Góry Athos Jeśli spojrzysz na mapę Chalkidiki, to zobaczysz, że jej kształt jest podobny do dłoni o trzech palach. Dwa niższe palce to Kassandra i Sithonia, bardzo często będące kierunkami wakacyjnych wyjazdów. Górny palce to Athos, o którym regionie właśnie czytasz. Nie jest on tak popularny jak pozostałe palce, ale przez to jest to idealne miejsce dla miłośników spokojnego plażowania oraz wypoczynku. Plaże w rejonie Góry Athos są mało skomercjalizowane i dużo tu dzikich zakątków z fantastycznym kolorem wody oraz jasnym piaskiem. Najpiękniejsze plaże w okolicy znajdują się na wyspach Drenia, Amuliani oraz w okolicy Olimpiady i Nea Rodha. Każda z tych plaż jest łatwo dostępna w sezonie letnim i warto je odwiedzić, spędzając wakacje na Athos. Znalazłeś ciekawą treść lub zainspirowałem Cię do podróży? Możesz postawić mi wirtualną kawę, którą przeznaczę na rozwoju bloga, by było ich jeszcze więcej. Dziękuję. 10. Kuchnia Chalkidiki i festiwal kulinarny Kouzina Kuchnia Chalkidiki stanowi połączenie kuchni greckiej z kuchnią macedońską. Dominują w niej świeże, lokalne produkty, owoce morza, sery, zioła i łączenia smaków. Warto spróbować tej kuchni, by móc zachwycić się niesamowitymi zapachami oraz dostarczyć kubkom smakowym rozkoszy, której wspomnienie jeszcze długo zostanie w pamięci. Region ten słynie z małży, dlatego skosztuj, jak smakują w sosie pomidorowym z dodatkiem papryki, gotowane na parze lub w winie. Bardzo smaczny jest tradycyjny ser w Chalkidiki z koziego mleka. Popularna jest także wiejska sałatka grecka, czyli horiatiki oraz znany na Bałkanach burek, czyli ciasto z farszem grzybowym lub mięsnym. Nie zapomnij również zamówić ryb oraz owoców morza. Będąc na Chalkidiki warto także posmakować lokalnych alkoholi, w tym wina Retsina, które przyprawione jest sosnową żywicą z okolicznych lasów oraz mocnego alkoholu Tsipouro. Już od 10 lat na przełomie maja i czerwca w rejonie Góry Athos organizowany jest miesięczny festiwal kulinarny Kouzina. To wyjątkowa okazja, by spróbować lokalnych smakołyków oraz nowych wydań wydawałoby się tradycyjnych potraw. Dania przygotowywane są z miejscowych, ekologicznych produktów, świeżych ryb, owoców morza oraz lokalnych, aromatycznych ziół. Bardzo często są to pięknie podane wykwintne potrawy, ale także kuchnia domowa, jaką na co dzień spożywają mieszkańcy. Festiwal Kouzina połączony jest z pokazami, konkursami, lekcjami gotowania oraz występami grup folklorystycznych. Chyba nie ma lepszego miejsca, by poznać kuchnię Chalkidiki, niż biorąc w nim udział. Więcej o festiwalu przeczytasz TUTAJ. Co warto zobaczyć w okolicy Góry Athos na Chalkidiki? Lubię Grecję i chętnie do niej wracam. Za każdym razem odkryję oraz spróbuję czegoś nowego i tak samo było podczas mojego wyjazdu w okolice Góry Athos. Pomimo że region ten uważany jest za mniej popularny niż Kassandra i Sithonia, nie brak w nim ciekawych atrakcji oraz wyjątkowych plaż, które można mieć tylko dla siebie. Z niewymienionych w artykule atrakcji polecam odwiedzić farmę małż. Zobaczysz na niej, w jakich warunkach rosną, a także spróbujesz, jak smakują małże prosto z morza. Zakończeniem wycieczki jest lunch z dopiero co wyłowionych małż. Ta część Chalkidiki spodoba się także osobom lubiący trekking. Sporo tu szlaków turystycznych poprowadzonych wśród malutkich wiosek oraz niedużych kościółków z niesamowitymi panoramami. Czekają one tylko na wędrowców chcących je odkryć. Góra Athos i okolice – atrakcje, ciekawe miejsca, co warto zobaczyć, zwiedzić — informacje praktyczne Góra Athos i okolice — mapa atrakcji i ciekawych miejsc, które warto zobaczyć i zwiedzić Jak dojechać w okolice Góry Athos? Góra Athos usytuowana jest na wschodzie Chalkidiki. W jej okolice można dojechać bezpośrednio z Polski samochodem, ewentualne samolotem do Salonik, a następnie autobusem, lub wynajętym samochodem w stronę Uranupoli. Najlepsze oferty na bilety lotnicze znajdziesz TUTAJ. Mount Athos Resort Podczas mojego pobytu na Wschodnim Chalkidiki, nocowałem w hotelu Mount Athos Resort. Położony jest on przy prywatnej plaży w miejscowości Lerisssos i każdy pokój ma widok na morze. Hotel jest nowy, 5-gwiazdkowy, bardzo czysty z niesamowitym basenem bez krawędzi. Do tego rewelacyjne śniadania i młody, uzdolniony szef kuchni pochodzący z Mykonos, którego dania to prawdziwe dzieła sztuki. Bardzo polecam to miejsce. Rezerwację pokoju dokonasz TUTAJ. Jeśli podobał Ci się mój tekst o Górze Athos, to dołącz do podróży na Facebooku, Instagramie i Twitterze, aby zawsze być na bieżąco. Zapraszam również do lektury innych tekstów z Grecji w tym z Meteorów, Zakynthos i Santorini oraz na Jeśli używasz Pinteresta, to mam dla Ciebie zdjęcie do pina z Góry Athos. Artykuł powstał przy współpracy z Grecką Narodową Organizacją Turystyczną Related posts: od: 1858 zł/os. Wyspy Jońskie. Korfu. Roda. 28.09.2024 - 05.10.2024 (7 dni) Kraków HB - Dwa posiłki Nowa Itaka (VITX) Roda - Wyspa Korfu - przewodnik, informacje i porady dla turystów, opisy regionów, miast i kurortów wakacyjnych, historia i geografia, atrakcje i zabytki. Halkidiki, Agio Oros - Griroriou Monastery, źródło: Shutterstock Półwysep Chalcydycki albo Chalkidiki należy do Grecji i wychyla się z Morza Egejskiego niczym trójząb Posejdona. Region ten zachwyca bujnymi, zielonymi lasami, które rozciągają się po całym półwyspie aż po samą plażę. Jest to miejsce idealna na rajskie wakacje. Rozciągnięte odcinki pięknej, krętej linii brzegowej, unikatowe stanowiska archeologiczne, światowej sławy chrześcijańskie zabytki, mniej znane cuda natury oraz dzieła stworzone ludzką ręką — to tylko cześć elementów krajobrazu, które ukształtowały też zróżnicowany region. Uatrakcyjnia go również bogate dziedzictwo kulinarne i kulturowe. Poznaj inne atrakcje Półwyspu Chalcydyckiego. Wybierając wakacje na Chalkidiki warto wybrać się na wycieczkę rowerową po ścieżkach Alexisa Zordy, odwiedzić którąś z 61 plaż w Mount Athos lub zobaczyć malownicze zatoczki na Półwyspie. Półwysep Chalcydycki - zdumiewająca synergia niebieskich i zielonych barwFascynujące “płótno” w odcieniach błękitu i zieleni kryje w sobie rozległe hotele zbudowane zgodnie z najwyższymi standardami – głównie na kosmopolitycznej Kassandrze. Kassandra to najbardziej wysuniętym na zachód półwysep, na którym znajdują się tradycyjne nadmorskie pensjonaty i mariny rozlokowane wzdłuż wybrzeża Sithonii (półwysep środkowy). Na półwyspie ulokowane są również stanowiska archeologiczne, takie jak starożytny Olynthos i Stageira - miejsce narodzin Arystotelesa. W pobliżu Chalkidiki znajduje się Święta Góra Athos: najbardziej wysunięty na wschód półwysep, który jest domem dla wyjątkowego, prawosławnego państwa monastycznego, wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ten otoczony dziewiczą przyrodą żywy dowód kultury bizantyjskiej ma aż tysiąc lat! Warto podkreślić, że na Górę Athos wstęp mają tylko Paradise Bay BeachPółwysep Chalcydycki - idealnie miejsce dla miłośników górPółwysep Chalcydycki to kawałek raju. Ci, którzy kochają zalesione góry, bez wątpienia poczują się tutaj jak w niebie. Sosnowe, dębowe, jodłowe i kasztanowe lasy można przemierzać, podążając szklakami turystycznymi lub wybierając się na przejażdżkę rowerową. Każdy turysta może cieszy się orzeźwiającym uczuciem czystego górskiego powietrza lub ugasić pragnienie w chłodnych wodach bulgoczących strumieni i źródeł ukrytych pośród bujnej roślinności. Aby zorganizować swój pobyt w tym klimatycznym miejscu, należy sprawdzić pensjonaty na górze Cholomontas oraz na pobliskich terenach Agio Oros -Stavronikita Monastery, źródło: shutterstockRelaks nad morzem Dla tych z Was, którzy szukają idealnego miejsca na wakacje z widokiem na wody Morza Egejskiego, Półwysep Chalcydycki będzie świetnym rozwiązaniem. Ci, którzy lubią poczuć adrenalinę na Kassandrze i Sithonii nie brakuje takich atrakcji, jak: windsurfing, kitesurfing, nurkowanie, narty wodne.. Dla pływaków długodystansowych sporą atkracją będzie organizowana w lipcu impreza pływacka Toronaios Gulf Crossing, podczas której rywalizujący pływacy z całego świata muszą pokonać dystans 26 km z Kassandry na półwysep Sithonia. Ciekawcy podróżnicy, mogą wypożyczyć łódź i odkryć niewidoczne zatoczki lub nurkować na Kavourotrypes i w pobliżu wysepki Ammouliani. Do odkrycia są również okoliczne kempingi. Na Półwyspie Chalcydyckim można cieszyć się beztroskimi chwilami na łonie Possidi CapeKochasz sztukę - to miejsce dla Ciebie!Latem na Półwyspie Chalcydyckim odbywają się wspaniałe festiwale sztuki, na których można cieszyć się muzyką i przedstawieniami teatrów plenerowych, a także innymi wydarzeniami wart uwagi jest Sani Festival. Impreza ta – organizowana już od 1993 roku. Można na niej podziwiać wystawy malarstwa, występy muzyczne i taneczne, niektóre z nich odbywają się na samym wzgórzu Sani. Okolica tworzy zielony cypel, nad którym góruje wieża Sani, średniowieczna warownia z przełomu XIV i XV wieku położona na szczycie tażke odwiedzić Galerię Sztuki Sani w centrum handlowym przy przystani Sani i skorzystać z oferty zaplanowanych z priorytetów naliście powinien być także Kasandra Festival. Impreza odbywa się w amfiteatrze Siviri każdego lata i gości wydarzenia artystyczne, wystawy malarstwa i nie Aristotelis Park, photo by MerakosCo warto zjeść na Półwyspie Chalcydycki?Będąc na półwyspie nie można skorzystać z lokalnych rarytasów, takich jak:oliwki stołowe, białe, różowe i uznanych czerwone wina z rodzinnych odmian winogron (mavrotragano i xinomavro), owoce morza, np. małż, aromatyczny miód lokalnej produkcji. Winnica Halkidiki, źródło: shutterstock Chalkidiki. Półwysep Chalcydycki może się poszczycić najpiękniejszymi plażami w Grecji, stanowi on doskonałe połączenie świata greckiego, dziewiczych krajobrazów, kolorów i zapachów. Dobra naturalne, bogactwo potraw kulinarnych i żywych tradycji religijnych tworzą swoisty klimat wyróżniający ten region. Jest to miejsce, gdzie Zakynthos – 10 atrakcji, które warto zobaczyć i zwiedzić. Grecja. Przewodnik; Krynica-Zdrój. 10 atrakcji, które warto zobaczyć i zwiedzić w Krynicy-Zdroju oraz w okolicy. Przewodnik; Bratysława na weekend – 10 atrakcji, które warto zobaczyć i zwiedzić w Bratysławie. Stolica Słowacji. Przewodnik 17. Chalcot Crescent (aka Windsor Gardens) Oddalając się nieco od tłumów zawsze obecnych przy Camden Market i przechadzając się ulicami Camden, możesz zobaczyć charakterystyczną dla Londynu zabudowę szeregową. Szczególnie polecam Ci zobaczyć ulice, na których elewacje domów mają kolory pastelowe. Saloniki - zdecydowanie warto zobaczyć na Chalkidiki. Stolica Macedonii i drugie co do wielkości miasto Grecji są miastem niezwykle barwnym i różnorodnym. Znajdziesz tu zabytki z czasów rzymskich, tureckich i bizantyjskich oraz wiele ciekawych muzeów. Ta różnorodność sprawiła, że historyczna część miasta została wpisana na Athos, lub jak nazywają Grecy Ayon Oros (Święta Góra), jest najpiękniejszym z półwyspów. W południowo-wschodniej części leży góra Athos licząca 2033 m n.p.m. a na półwyspie od prawie dwóch tysiącleci żyją mnisi. W czasach starożytnych na górze Athos były świątynie poświęcone różnym bóstwom, w tym Zeusowi. Zobacz więcej informacji o Górze Athos. W odległości 57 … Co warto zobaczyć w okolicy Krakowa. Poniżej kilka miejsc, które można odwiedzić w ciągu jednego dnia – przy pomocy samochodu, pociągu, autobusy i roweru. Zapraszamy Was do naszego tekstu o ciekawych miejscach w okolicy Krakowa, w którym znajdziecie dużo więcej propozycji i praktyczne wskazówki na temat dojazdu. Ojcowski Park Narodowy

2. 3 hours Kassandra Sunset sailing boat tour. 3. Shore Excursions. 2 hours. This is one of the few small group tours in Halkidiki that sails some of the most beautiful and areas that you can’t reach…. Taking safety measures. from. $48.07. per adult.

.